wtorek, 30 lipca 2013

Owl make-up

Zastanawiam się czasami skąd we mnie tyle cierpliwości w tworzeniu makijażu :) zaczynałam totalnie zniechęcona. Nie bardzo mi się chciało w ten upał cokolwiek tworzyć. Ale udało się. Stworzyłam sowę :)  zmazywanie jest najgorsze...

podkład:  L'oreal true match
puder:   Synergen
czarny eyeliner w żelu: Manhattan
brązowy cień wymieszany z duraline: bell, night sparkle
biały cień wymieszany z duraline: Inglot
złoto-brązowy cień: paletka no name






6 komentarzy:

  1. O kurcze to jest mega
    Ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobiła
    dużo w tym precyzji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pół godziny malowania i ponad pół godz ścierania ;)

      Usuń
  2. Jejku, pięknie Ci to wyszło :)
    Zazdroszczę umiejętności.

    OdpowiedzUsuń
  3. O RANY... BOMBA :) SUPER WYGLĄDA ZDJ Z LOTU PTAKA :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...